Reliefy 2019 - 2023
Reliefy 2018 - 2021
Reliefy 2012 - 2015
Malarstwo 2019 - 2024
Na płótnie
Małe formaty
Malarstwo 2017 - 2019
Malarstwo 2008 - 2012
Murale 2017 - 2019
Obiekty 2005 - 2006
Dialog 2000 - 2002
Sans titre Bleu/Vert, 2020 - 2023 (na papierze)
W roku 2020 rozpoczęłam dwie nowe serie prac na papierze: Sans titre, Bleu (65 x 50 cm) et Sans titre, Vert (50 x 40 cm).
Technika, którą wykorzystuję, wynika częściowo z moich doświadczeń w dziedzinie grafiki. Interesuje mnie efekt obrazu drukowanego, obecny w moich pracach malarskich dzięki użyciu szablonów oraz nakładaniu farby wałkiem. Metoda ta daje rezultat zbliżony do technik graficznych wypukłych lub płaskich, takich jak linoryt czy litografia.
Technika ta wywodzi się z moich poszukiwań granicy między unikatem a wielokrotnością, co odpowiada podstawowej różnicy pomiędzy malarstwem i grafiką.
Obrazy powstają w wyniku ich wielokrotnej konstrukcji i dekonstrukcji oraz przełożenia wielu przestrzeni malarskich w przestrzeń nową, opartą na perspektywie intuicyjnej.
W pracy tej przedstawiam sześciany, a raczej fragmenty fikcyjnej architektury, przywodzące na myśl korytarze lub tunele.
Przejżyste i lekkie, obiekty te unoszą się w nieokreślonej przestrzeni. Są otwarte, przestronne, wypełnione powietrzem i światłem. Nawiązują do ruchu, krążenia, przechodzenia. Zaciera się w nich granica między przestrzenią otwartą i zamkniętą, wewnętrzną i
zewnętrzną, światłem i cieniem, pełnią i pustką.
Są to konstrukcje mentalne, wzywające do komunikacji, kontaktu, dialogu.
Cykl ten zapoczątkowała praca na papierze Bez tytułu 63, 2018, przedstawiająca dwie formy sześcienne w perspektywie, poprzez którą, po raz pierwszy w serii Sans titre wprowadzam perspektywę liniową. Nałożone na siebie, unoszace się w przestrzeni, powierzchnie zyskały objętość, bryłę.
Te same poszukiwania skłoniły mnie do eksperymentów z obiektami przestrzennymi, pomiędzy malarstwem a rzeźbą.
Sans titre, 2022 – 2023
Po serii doswiadczeń monochromatycznych w poprzednich latach, ogarnęła mnie chęć powrotu do koloru.
Malarstwo to przede wszystkim kolor. Motyw, figuratywny lub abstrakcyjny, jest tylko pretekstem do pracy. Kolor pozwala dostrzec nakładające się płaszczyzny, głębię, a nawet doznać wrażenia ruchu. Uwidacznia on te wszystkie iluzyjne elementy.
Co więcej, kolor jest ważnym przekaźnikiem emocji - istoty całej naszej komunikacji oraz istoty sztuki.
Duża część poniższych prac na papierze i płótnie powstała wiosną 2020 r., podczas pierwszego lockdownu spowodowanego pandemią Covid 19. W klasztornym spokoju pracowałam na moim małym kuchennym stole.
Ta sytuacja, niewyobrażalna nim się wydarzyła, z perspektywy czasu znów wydaje mi się nieprawdopodobna.