top of page

Obiekty, 2005 - 2006

Do realizacji cyklu obiektów malarskich Obiekty doprowadziły mnie rozważania nad naturą istnienia koloru i linii w przestrzeni.

Są to formy trójwymiarowe, wykonane z płaskich, drewnianych elementów, których pierwowzorem były wycinanki w papierze. Papierowe elementy zastąpiłam nieco bardziej sztywnymi, z dykty lub sklejki.

 

Te poetyckie przedmioty, poprzez formę nawiązują do architektury. Pozornie przypominają one makiety budynków, jednak ich funkcjonalności przeczą krzykliwe barwy oraz deformacje proporcji i kształtu.

Skonstruowane są one w taki sposób, aby można je było łatwo i szybko rozmontować, przenieść i spowrotem zmontować. Owa prostota naprzemiennej konstrukcji i dekonstrukcji, daleka inspiracja wędrówkami plemion koczowniczych, jest dla mnie nawiązaniem do tematu kulturowego i duchowego nomadyzmu, rozumianego jako kolejne etapy konstrukcji świadomości człowieka. Wiąże się ona z najbardziej osobistym aspektem mojej pracy: pytaniem o kondycję ludzką.

 

Idea wywodzi się z dziecięcych zabaw w dom, gdzie budowa domku-kryjówki staje się możliwa z dowolnych, przypadkowych materiałów.

Te dziecięce zabawy wydają mi się być ważnym elementem budowania tożsamości przyszłego dorosłego.

 

Nietrwałość moich obiektów, powstałych często przy użyciu materiałów z odzysku - więc o niskiej wartości - to także poszukiwanie granicy między tym co solidne i tym co ulotne, między trwałością i przemijaniem.

Mimo ich formalnej lekkości, prace te są próbą refleksji nad upływem czasu, niepewnością i kruchością ludzkiego losu.

bottom of page